27 października 2012

Króliki i świnki morskie...

Witajcie,
Dziś będzie znów o szalonych naukowcach i ich zabawkach. Sformułowanie "królik doświadczalny", a po angielsku odsyłające do świnek morskich, funkcjonuje w naszym potocznym języku i rozumowaniu. Nie dziwi, nie przeraża, nie smuci. A jednak powstało opisując los realnego istnienia. My także jesteśmy materiałami eksperymentów: społecznych, gospodarczych, reklamowych czy informacyjnych. Na szczęście nie wszystkie są bolesne. A i sami eksperymentujemy, nierzadko będąc w tych badaniach naprawdę szaleni - testujemy naszych bliskich, przyjaciół, ludzi których spotykamy, testujemy wreszcie i nasze zwierzęta próbując je tak często uczłowieczać, uczyć, wychowywać...

Człowiek jako jedno z niewielu zwierząt na świecie nie pozostaje zadowolony z samego faktu, że jest i może być. Chce więcej, chce kontrolować, tworzyć, przetwarzać, rządzić. Może dlatego też chce mieć taką siłę jak Bóg czy natura (zależenie od tego w co wierzy), siłę tworzenia nowego życia. W alchemii znamy tworzenie homunkulusa, w magii znany gest golem i sobowtór, a wierzeniach z Haiti - zombie. To wszystko produkty szalonego wyścigu, gdzie przecięcie wstążki na mecie oznacza przekroczenie ostatecznej granicy stworzenia - możemy stwarzać sami siebie. W tej metodzie jest szaleństwo.



I o tym właśnie dzisiejszy odcinek - zapraszam serdecznie!

Pobierz odcinek - Paweł Leszczyński - "Komputerowa tęcza" (ok 30 minut)

Pobierz muzykę z odcinka - "Człowiek doświadczalny"

Czekam na Wasze wrażenia, teksty, listy, komentarze, myśli.

Kolorowych koszmarów!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

sprawdź komentarz