26 grudnia 2012

Stare strachy nie rdzewieją.

Witajcie,
niedawno minęło 200 lat od pierwszej publikacji "Baśni braci Grimm". Wiele z nich weszło na stałe do kanonu kultury popularnej, choć funkcjonują w wersjach dalekich od oryginału. Kultura popularna dwudziestego i dwudziestego pierwszego wieku lubi historie bez kantów, szczególnie jeśli widzem lub słuchaczem ma być dziecko - grunt to pokazać mu coś ładnego, melodyjnego, ciepłego i z dobrym zakończeniem...

Baśnie braci Grimm były jednak inne, powstały w czasach innej kultury i inna jest ich rola. W tekstach zaklęte są stare surowe zasady dawnej moralności. Próżno w nich szukać ciepłego świata znanego z późniejszych ekranizacji, choćby autorstwa animatorów Disney'a. Nie... u Grimmów las jest mroczny i straszny, czarownice są przerażające, bestie krwawe, a zasady śmiertelnie proste - karą za przewinienie jest śmierć lub cierpienie. Ale można i trzeba w okrutnym świecie pozostać człowiekiem dobrym, choć nie zawsze można liczyć na nagrodę. Przynajmniej nie tutaj...



Przygotowałem dla Was tryptyk złożony z trzech baśni, zdecydowanie mniej znanych. Pokazują one Grimmów od tej prawdziwie przerażającej strony. W końcu nie na darmo w języku angielskim wyraz "grim" oznacza coś lub kogoś ponurego, mrocznego...

Tłumaczenia odnalazłem w sieci, autorami ich są Beata Sadzenica i Jacek Fijołek. Życzę Wam miłego słuchania, a w nadchodzącym roku... wielu pięknych historii z Waszym udziałem, lub bez.... Uważajcie na Siebie...

"Tryptyk braci Grimm"

1. Bracia Grimm - Sowa
2. Bracia Grimm - Posłańcy Śmierci
3. Bracia Grimm - Śpiewająca Kość

Pobierz muzykę do odcinka - "Strachy dzieciństwa"

Wydaje mi się, że posłowie w tym odcinku nie będzie konieczne... kolorowych koszmarów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

sprawdź komentarz