W oczekiwaniu na nowy odcinek zapraszam Was na seans - tym razem doskonałego horroru "The Last Man on Earth" - to ekranizacja powieści Richarda Mathesona pod tytułem "Jestem legendą". W Polsce, w serii "Obrazy Grozy" wydano komiksową wersję tej opowieści, bardzo dobrą (polecam!). Niedawno na ekranach kin był remake tego obrazu z Willem Smithem w roli głównej, a ja wykopałem dla Was z czeluści sieci wersję tej opowieści z 1964 roku z niezapomnianym Vincentem Price w roli głównej. Warto obejrzeć ten piękny film, mnie urzekła szczególnie scena ucieczki z kościoła przez cmentarz (zwróćcie uwagę na niesamowitą muzykę, zaaranżowaną na chór), ale pięknych scen jest więcej.
Jest to trochę film jednego aktora, ale za to jakiego aktora! Vincent Price (dla tych, którzy go nie znają) to legenda w historii horroru tamtych lat, podobnie jak Max von Sydow czy Christopher Lee. To właśnie Price czyta nastrojowy tekst w utworze "Thriller" Michaela Jacksona, a jedną z jego ostatnich ról była postać wynalazcy w "Edwardzie Nożycorękim". A to tylko część jego dorobku, niewielka część, bo jego nazwisko figuruje w obsadach klasyków kina grozy lat '50 i '60.
Zapraszam Was do świata zniszczonego przez nieznaną zarazę, która zmienia ludzi w krwiożercze wampiry. Jeden człowiek w dziwny sposób oparł się zarazie i stara się przetrwać w osamotnieniu, walcząc co noc o życie - ostatni człowiek na ziemi.