Witajcie,
tym razem coś zaskakującego - autor, którego na co dzień nikt nie wpisuje w nurty fantastyki, czy grozy, ale z drugiej strony legenda i klasyk - Sławomir Mrożek. Sam byłem zaskoczony, gdy kiedyś trafiłem na jego opowiadanie zatytułowane "Moja pierwsza zjawa". Może Was także zaskoczy? Zapraszam do słuchania!!!
POBIERZ - Sławomir Mrożek - Moja pierwsza zjawa (ok 10 minut)
POBIERZ - Muzyka do odcinka
W muzyce powróciły znane i lubiane elektroniczne potworki, jest troszkę 8-bitowo, troszkę starożytnie, troszkę plastikowo, czyli to co lubię. Kolorowych koszmarów!!